Jak wyglądała dotychczasowa ścieżka Twojej kariery. Z kim pracowałeś do tej pory?
W 2001 roku zacząłem pracę u dealera Mercedesa i tak pozostało na wiele lat. Najpierw byłem recepcjonistą, potem sprzedawcą salonowym, sprzedawcą flotowym, kierownikiem sprzedaży, dyrektorem sprzedaży. Ostatecznie trafiłem do Mercedes-Benz Warszawa, czyli firmowego salonu Mercedesa w Warszawie. W międzyczasie przez 3 lata byłem oddelegowany do Łodzi, gdzie w grupie Bemo Motors, czyli grupie dealerskiej otwierałem nową stację dealerską. Tam odpowiadałem później za sprzedaż.
Następnie wróciłem do Mercedes-Benz Warszawa.
Kolejnym krokiem zawodowym była praca dla importera, a konkretnie Volkswagen Group Polska, gdzie objąłem stanowisko kierownika sprzedaży marki SEAT.
Po tym etapie zdecydowałem się odejść z korporacji i założyłem Mind Your Business.
Czym zajmujesz się w MYB?
Jestem założycielem firmy, pierwszym i przez wiele lat jedynym jej konsultantem. Specjalizuję się w obszarze projektowo-sprzedażowo-zarządczym. Mam też za sobą projekty doradcze, które na bieżąco realizuję w Polsce i za granicą.
Proszę dokończ zdanie: Jestem Doradcą biznesowym, bo…
… bo uważam nieskromnie, że jedną z moich supermocy jest to, że widzę więcej niż inni. To się przekłada na konkretne algorytmy, schematy różnych rozwiązań, z których wybieramy razem z klientem te najlepsze. Później są one – z moją pomocą lub czasami bez – z sukcesem realizowane.
… bo widzę pewne rzeczy, potrafię o nich rozmawiać i jestem dobry w opracowywaniu skutecznych, sprawdzonych i nieszablonowych rozwiązań.
Jaką rolę odgrywa w doradztwie Twoje własne doświadczenie biznesowe?
Kolosalne, chociaż sam fakt, że ja coś robiłem X lat temu, czy to w Mercedesie czy Seacie, dzisiaj nie jest już tak istotne, dlatego, że świat się zmienił i ten biznes wygląda inaczej. Ale decyzje, które wtedy podejmowałem – dobre, słabe, udane, nieudane – i ludzie, których poznałem na swojej drodze, od których mogłem się uczyć, ta kompilacja jest szczególnie cenna i tak rozumiane doświadczenie biznesowe jest istotne. Dodając do tego 10 lat doświadczenia biznesowego w MYB powoduje, że jestem dobrym doradcą i dobrym trenerem.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
Najbardziej lubię biznesowy proces twórczy i jego efekty. Od pomysłów rodzących się w trakcie projektów, wiedzy przekazanej w szkoleniach, czy też konkretne rozwiązania w projektach doradczych. Największą radość i satysfakcję przynosi efekt końcowy. Moment, w którym przekonujemy się, że to, co udało nam się wypracować, po prostu działa.
A co jest najbardziej wymagające?
Oprócz logistyki, sporej ilości przygotowań, organizacji wyjazdów najbardziej wymagająca jest potrzeba perfekcyjnego wsłuchania się i zrozumienia potrzeb i oczekiwań Klientów, aby ostatecznie w pełni je zaspokoić.
Z jakimi firmami / branżami lubisz pracować?
Do niedawna byłem przekonany do bycia multibranżowym doradcą, ale fakt jest taki, że najlepiej jest działać na tym polu, w którym jest się najlepszym ekspertem. Myślę więc, że lubię pracować w branży automotive, a szczególnie z markami premium, które najlepiej znam i rozumiem.